Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie w okresie od maja do lipca br. roku zatrzymali już kilkanaście osób, które posiadały przy sobie narkotyki. Zabezpieczono ponad 6 tysięcy działek amfetaminy i ponad 9 tysięcy działek marihuany oraz innych środków odurzających. Dzięki tym działaniom do obrotu nie trafią narkotyki o czarnorynkowej wartości blisko 300 tysięcy złotych.

Kryminalni i policyjni wywiadowcy prowadzą skuteczne działania w walce z narkobiznesem. Od początku maja do końca lipca policjanci zatrzymali kilkanaście osób, które posiadały przy sobie narkotyki. Podróżowali oni samochodami, przebywali w miejscach publicznych i najczęściej nie spodziewali się policyjnej kontroli. Stróże prawa dokonywali zatrzymań na terenie naszego miasta, jak i miast ościennych. Narkotyki były chowane w różnych miejscach, jednak skrupulatna praca policjantów dawała pożądane efekty. Na rynek w tym okresie nie trafiło ponad sześć tysięcy działek amfetaminy, i ponad dziewięć tysięcy działek marihuany - narkotyki o czarnorynkowej wartości blisko 300 tysięcy złotych. Ponadto praca operacyjna przyczyniła się do likwidacji nielegalnych plantacji marihuany, gdzie zabezpieczano sprzęt do upraw oraz krzewy konopi.

W ustalaniu sprawców tego rodzaju przestępstw sprzyja brak akceptacji społeczeństwa dla zjawiska narkomanii. Pamiętajmy, że konsekwencje prawne posiadania, wytwarzania i obrotu narkotykami czy dopalaczami są bardzo dotkliwe. Sprawca tego rodzaju przestępstw musi się liczyć z odpowiedzialnością karną.

Jednak narkotyki i dopalacze niosą ze sobą także inne zagrożenia, a zażywanie tych środków może mieć poważne konsekwencje zarówno zdrowotne, jak i społeczne uzależnienia.

Apelujemy do osób, które mogą mieć kontakt z narkotykami i dopalaczami, aby pamiętały, że jest to trucizna, a każde jej zażycie to poważne zagrożenie nie tylko dla zdrowia, ale i życia! To substancje działające na ośrodkowy układ nerwowy, wpływające negatywnie na pracę mózgu. Mają postać tabletek, proszków, mieszanin ziół, suszu, kadzidełek, czy naklejek w formie tatuaży. Sprzedawane są w sklepach lub przez Internet pod nazwą artykułów kolekcjonerskich, często z umieszczonym komunikatem „Produkt nie do spożycia”. Niebezpieczeństwo ich zażywania wynika z faktu, że ich skład chemiczny nie jest znany, może podlegać wahaniom i modyfikacjom. Nigdy nie wiadomo, jak po ich zażyciu zareaguje konkretny organizm.

Dbając o bezpieczeństwo naszych bliskich i przyjaciół, nie pozwólmy im przyjmować substancji, których pochodzenia i składu nie znają. Reagujmy i sami stanowczo odmawiajmy, gdy ktoś namawia nas na dopalacze. Jeżeli ktokolwiek z Państwa podejrzewa, że ma do czynienia z osobą pod wpływem narkotyków czy nowych narkotyków, tzw. dopalaczy, powinien natychmiast wezwać pomoc lekarską oraz o sytuacji powiadomić policję.